Nic tak bardzo nie kojarzy mi się z wakacjami
i dzieciństwem jak pierogi z owocami, pyszne posypane cukrem, mniam. Jak tylko
truskawki pojawiają się na targowiskach, zaczynają gościć na stole z makaronem,
ciastem drożdżowym lub właśnie w pierogach! Są na drugim miejscu zaraz po
ruskich.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
0,5 kg mąki pszennej + do podsypania
1- 1,5 szklanki gorącej wody
1 łyżka oliwy
Farsz:
ok. 1 kg truskawek
cukier puder
Ciasto wyrabiamy tak, aby było gładkie i
elastyczne. Zawijamy w folie lub przykrywamy miską i odstawiamy na 20 min.
Truskawki myjemy w szypułkach, które
potem zrywamy. Zostawiamy owoce, aby obciekły z wody. Można obtoczyć je w cukrze
pudrze.
Ciasto wałkujemy i wykrawamy szklanką kółka. Na środek każdego nakładamy po jednej truskawce i
składamy na pół, zlepiając brzeg. Sklejone, surowe pierogi najlepiej przykryć
ściereczką, żeby nie obeschły.
Zagotowujemy wodę w dużym garnku, dodajemy łyżkę soli i łyżkę oliwy. Wrzucać po ok 10-15
pierogów, zamieszać, żeby się nie skleiły. Gdy pierogi wypłynął na wierzch,
gotować jeszcze ok. 3 min. Wyjmujemy na cedzak, aby odciekły. Podawać z cukrem i ewentualnie z jogurtem roślinnym.
Racja ! kwintesencja dzieciństwa :-)))
OdpowiedzUsuń