Ahh te wakacje:) trochę zaniedbuję wpisy na blogu, ale to tylko dlatego, że wypoczywam i szukam inspiracji. Każdy musi czasem odpocząć od obowiązków i trochę poleniuchować. Ale obiecuję że od połowy sierpnia ostro biorę się za gotowanie i eksperymentowanie ze smakami:)
A dziś na upały świetna odświeżająca zupa. Niestety z mrożonego groszku, bo ten u cioci na wsi jeszcze nie był gotowy do przyrządzania. Ale za to przywiozłam ogromne dynie, zapowiada się bardzo smacznie :)